Przyjeżdżasz czasem do Warszawy na konferencję czy spotkanie i masz dla siebie wolny tylko jeden wieczór? A może mieszkasz w stolicy, ale kończysz pracę późno i dopiero wtedy możesz ruszyć w miasto? Żaden problem: wybrałam dla Ciebie atrakcje, które właśnie po zmroku nabierają największego blasku. Zapraszam na wieczorny spacer.
Kulturalnie – muzea wieczorową porą
Jeśli wieczór rozpoczniesz wystarczająco wcześnie (a zmrok robi się o 16.00, więc nie będzie z tym problemu), możesz załapać się na wizytę większości ważnych stołecznych muzeów. Od wtorku do niedzieli do godz. 20:00 otwarta jest Zachęta (plac Małachowskiego, nieopodal Grobu Nieznanego Żołnierza) oraz Dom Spotkań z Historią.
W piątek do 20:00 otwarte jest Muzeum Narodowe, a sobotę – Muzeum Żydów Polskich POLIN oraz Muzeum Sztuki Nowoczesnej nad Wisłą. Z kolei w czwartek do godz. 19:00 obejrzysz (bezpłatnie) wystawy w Muzeum Warszawy, na Rynku Starego Miasta.
Aż do wiosny 2023 będzie za to nieczynne Muzeum Chopina.
Zapomnij też o wieczornej wizycie w królewskich wnętrzach, te zamykają się, gdy zapada zmrok.
Wesoły wagonik
Nie tylko kiedy jest wieczór możesz przejechać się świątecznie udekorowanym metrem. Ta atrakcja, choć obecna w stolicy już kolejny sezon, nadal budzi uśmiech i życzliwość wśród pasażerów. Najpierw jest uśmiech, a potem – sięgnięcie po telefon.
Kiedy przyjedzie świąteczny skład? Tego niestety nie wiadomo, trzeba cierpliwie czekać?. Ważne, że możesz się nim przejechać zarówno na pierwszej, jak i drugiej linii metra.
Gdzie: każda stacja metra, linia 1 i 2
Na sportowo
Metrem (niekoniecznie świątecznym) dojedziesz pod kolejną zimową atrakcję – lodowisko pod Pałacem Kultury (od strony Pałacu Młodzieży, czyli ul. Świętokrzyskiej). To sąsiedztwo skrzyżowania pierwszej i drugiej linii metra.
Tu wypożyczenie łyżew kosztuje 50 zł, ale – uwaga – to właściwie kaucja zwrotna.
Lodowisko pod Pałacem Kultury
Otwarte: 12.00-21.00 (przerwa 14.00-15.00 i 17.00-18.00)
Krótki spacer dzieli Cię od przestrzeni, która rozwija się na nowo w ostatnich latach. To okolice ronda Daszyńskiego, gdzie czekają na Ciebie m.in. Browary i Fabryka Norblina.
Rozrywkowo, nie przemysłowo
Warszawa to miasto, w którym centrum zwykle przesuwało się na południe. Tym razem jest inaczej – tętnić życiem zaczęła nie tak dawno bliska Wola (zachód). Tu gdzie przed dekady wstępu nie było, bo pracowały wielkie maszyny, teraz weszła gastronomia, rozrywka i biura. A czasem i mieszkania. Z pożytkiem i dla miasta i dla mieszkańców.
Niezależnie od pory (roku, ale i dnia), w Browarach Warszawskich zawsze dużo się dzieje. Przyciąga nie tylko dobrze zaprojektowana architektura i mnóstwo publicznych, miejskich placyków, ale i klimatyczne postindustrialne relikty i pyszne jedzenie. Zobacz:
Stąd już nie metrem, a na przykład tramwajem (po mieście jeździ też wersja świąteczna, tutaj (klik) możesz podejrzeć gdzie, możesz ruszyć na Stare Miasto. Tam też wieczorem jest zjawiskowo. Możesz zacząć od wizyty na świątecznym jarmarku na murach miejskich.
Świetlne bramy i lodowisko wokół Syreny
Kiedy zapada zmrok, Zamek Królewski – właśnie teraz, w sezonie zimowym – rozświetla dekoracja w kształcie padających płatków śniegu, a na placu Zamkowym staje choinka.
Pięknie oświetloną ul. Świętojańską lub Piwną dojdziesz do Rynku Starego Miasta. Tu – jeśli masz własne łyżwy, bezpłatnie, jeśli nie – za 10 zł – możesz ślizgać się na lodowisku wokół pomnika Syreny.
Zawieszony w tym roku po raz pierwszy baldachim ze światełek sprawia, że kiedy jest wieczór, miejsce wygląda zupełnie bajkowo. Nawet, jeśli nie jesteś miłośnikiem łyżwiarstwa. Wówczas możesz oddać się piciu grzanego wina czy nuceniu kolęd.
Gdzie: Rynek Starego Miasta
Otwarte: sam rynek – całą dobę, lodowisko: 13.00-21.00 (uwaga na przerwy techniczne: 13.00-14;00, 16.00-17.00, 19.00-20.00)
Wejście jest bezpłatne, wypożyczenie łyżew – 10 zł/h
Stąd też kilkuminutowy spacer dzieli Cię od jednej z najpiękniejszych warszawskich iluminacji – karuzeli na rynku Nowego Miasta. Przechodząc, zwróć uwagę na prowadzący do Warszawy od północy Barbakan czyli fortyfikowaną bramę. Nieprzypadkowo wjazd nie jest prosty: chodziło o to, żeby – w razie ataku – nieprzyjaciel musiał… zwolnić na zakręcie. W takiej chwili łatwiej było go zaatakować i obronić miasto. Nim dojdziesz do rynku po prawej stronie miniesz jeszcze (ale wieczorami zamknięte) Muzeum Marii Skłodowskiej-Curie. To tu przyszła na świat.
Niespodzianki od Hanki Warszawianki
Tropiąc najpiękniejsze iluminacje powinieneś wrócić na Trakt Królewski. Rozpoczyna go Krakowskie Przedmieście. Skąd nazwa? Na to pytanie często muszę odpowiadać. To właśnie tędy prowadziła do nowego centrum Polski droga z dawnej stolicy czyli z Krakowa.
Pomnik wieszcza
Idąc Krakowskim Przedmieściem nie zapomnij spojrzeć na grudniowego solenizanta i jubilata czyli Adama Mickiewicza. O niebywałych perypetiach tego pomnika dowiesz się z mojego materiału:
Wzdłuż Krakowskiego Przedmieścia zobaczysz m.in. rozświetlony kominek na skwerze Hoovera, świetlne ramki na Twoje zdjęcie z Syrenką oraz układ słoneczny. Ten ostatni, nie może być inaczej – pod pomnikiem Kopernika. A na ile układ słoneczny, który masz tu pod nogami, odpowiada rzeczywistości? Posłuchaj:
Po drodze możesz też zajrzeć na otwarty dla każdego do 22.00 kampus Uniwersytetu Warszawskiego. Budynek na wprost bramy, z zegarem, to dawna Biblioteka.
Wieczór to również czas na odkrywanie kolejnych imponujących iluminacji na rogu ul. Pięknej i alej Ujazdowskich i na placu Na Rozdrożu. Jeśli nie będzie bardzo zimno, możesz tu dojść piechotą, ale też wsiąść w autobus 180, 116 albo 503.
Dojedziesz nimi też do Łazienek Królewskich – właśnie wieczorem jedną z alejek zaludniają podświetlone postaci jak z czasów Bolesława Prusa.
Możesz też wybrać inną trasę i obejrzeć:
Magiczny Botaniczny
Choć mogłoby się wydawać, że Ogród Botaniczny Uniwersytetu Warszawskiego (w alejach Ujazdowskich, tuż koło Łazienek Królewskich) to propozycja na ciepłą porę roku, nic bardziej mylnego. A to za sprawą inicjatywy „Magiczny Botaniczny” czyli wystawie iluminowanych rzeźb prezentujących faunę i florę.
Na spacerowiczów czekają m.in. potężny mamut, elegancki jeleń, przyciągająca fanów zdjęć świetlna pergola, dywan z tulipanów, ptaki i ryby. Na zmarzniętych czeka stoisko z gorącą herbatą, kawą i czekoladą, a po sąsiedzku – klawiatura. Chcesz się przekonać, czy nie minąłeś się z powołaniem i nie powinieneś zająć się komponowaniem muzyki? Poskacz po niej, a zaraz wszystko będzie jasne!
Wystawa ma też walor edukacyjny: wchodząc do ogrodu, możemy uruchomić grę przyrodniczą, z której dowiemy się m.in. dlaczego biedronka to boża krówka; cy bez wiatru możliwe byłoby życie na Ziemi, le wody jest w roślinie i z kim dzieli norę lis. Część zagadek w postaci kodów QR umieszczono obok świetnych rzeźb.
Wstęp: 35/25 zł, żeby uniknąć kolejek (zwłaszcza w weekendy), możesz kupić bilet na https://lumagica.pl/
I jeszcze jedna sezonowa atrakcja na wieczór. Na południu (dojazd autobusem 180 albo 116) – Wilanów Jana III Sobieskiego. Już od kilku lat właśnie po zmroku zaczyna się gwóźdź programu: Królewski Ogród Światła.
Królewska oprawa
Kilkuletnie doświadczenie robi swoje: zanim wejdziesz do ogrodu, pod bramę rezydencji prowadzi Cię misternie przygotowany, efektowny tunel światła. Wnikliwe oko dojrzy na jego szczycie znaki zodiaku. Wieczór zapowiada się szałowo, prawda?
Później, już na dziedzińcu, możesz zaczekać na mapping (piątek sobota i niedziela) czyli spektakl typu światło i dźwięk. W pewnym momencie barokowa elewacja pałacu ożywa za sprawą przemyślanej sekwencji świetlnej. W oknach pojawia się król Jan III Sobieski i jego ukochana Marysieńka, a widzowie są świadkami m.in. wjazdu orszaku i pokazu tańców. Tematyka pokazów jest różna, oto szczegóły:
Styczeń 2023 r.:
17.30 – „Gdzie jest wydra” (czas: 9:02)
18.30 – „W Wilanowie król jest jeden” (czas: 8:32)
19.00 – „Powrót króla” (czas: 14:17)
19.30 – „Rok w Arktyce”
20.30 – „Ad Solem” (czas: 11:00)
4, 11 i 18 grudnia 2022 r. wyjątkowo:
18.30 – „W Wilanowie król jest jeden” (czas: 8:32)
19.00 – „Powrót króla” (czas: 14:17)
19.30 – „Rok w Arktyce”
20.30 – „Ad Solem” (czas: 11:00)
Luty 2023 r.:
18.00 – „Gdzie jest Wydra” (czas: 8:32)
18.30 – „Powrót króla” (czas: 14:17)
19.00 – „W Wilanowie król jest jeden” (czas: 8:32)
19.30 – „Rok w Arktyce”
20.30 – „Ad Solem” (czas: 11:00)
Z dziedzińca wejdziesz już bezpośrednio do ogrodu, którego świetlna szata dosłownie oszałamia. Czego tu nie ma: podświetlone pergole, klomby, a nawet… drzewka pomarańczy! Z każdym rokiem organizatorzy dodają nowe elementy. To np. rzęsiście oświetlona Galeria Obrazów, i możliwość zrobienia pamiątkowego zdjęcia w świetlnych kompozycjach przywołujących ważne dla Jana III tematy miłości, wojny i dyplomacji, koronacji. Można też zagrać w berka z wydrą, zgubić się w Labiryncie pełnym mitologicznych stworów i zagadek albo wybrać się do Obserwatorium.
To miejsce na pewno warte odwiedzenia, nawet jeżeli byłeś tu już w poprzednich latach. Każdy sezon przynosi coś nowego.
Gdzie: Pałac w Wilanowie,
Otwarte: codziennie 16.00-21.00, ostatnie wejście 20.00, do 23lutego
Bilety: 40/20 (piątek-niedziela), 20/10 (pozostałe dni)
Znalazłeś coś dla siebie? Mam nadzieję, że tak. A jeśli chcesz wybrać się na odkrywanie Warszawy ze mną, zapraszam tędy.
